Zbigniew Brzeziński Obawia się Globalnego Przebudzenia – Konferencja CFR
Zbigniew Brzeziński był częścią globalnej elity oraz prawą ręką Davida Rockefellera, z którym stworzył organizację Komisji Trójstronnej (Trilateral Commission), był nazywany „szarą eminencją” Rady Stosunków Zagranicznych (Council on Foreign Relations- CFR) oraz regularnym członkiem w spotkaniach Grupy Bilderberg.
w 1982 roku w swojej książce „Between Two Ages: America’s Role In the Technotronic Age”, opowiadał się za ‘zewnętrzną kontrolą ludności” przez rządzącą elitę za pomocą nowoczesnych, zwłaszcza elektronicznych, technologii. Oto, co on dosłownie pisał w tej książce:
„W erze technotronicznej powstaje stopniowo, krok po kroku, coraz bardziej kontrolowane społeczeństwo. Takie społeczeństwo będzie zarządzane przez elity, które nie będą popierać tradycyjnych wartości. I szybko będzie możliwe śledzenie i kontrola praktycznie każdego obywatela, będzie można gromadzić najintymniejsze informacje o każdym obywatelu i przechowywać je w specjalnych teczkach elektronicznych. I władze wtedy zdołają bezpośrednio korzystać z tych teczek, w razie takowej potrzeby!”
I dalej Brzeziński pisze:
„W społeczeństwie technotronicznym tendencja będzie szła w kierunku sprowadzenia milionów pojedynczych i niezwiązanych ze sobą obywateli w łączną masę, która będzie łatwo rządzona i kierowana przez charyzmatyczne i sympatyczne osobistości. Ci charyzmatyczni ludzie, do zarządzania masami, będą wykorzystywali najnowocześniejsze technologie komunikacyjne ażeby kierunkować emocje ludzkie i ludzkie myśli”
Prezydent USA, Obama, nazwał Brzezińskiego jednym „z naszych najważniejszych myślicieli”. W swoim wystąpieniu w kanadyjskim Montrealu w 2010 roku, na zebraniu Rady Stosunków Zagranicznych, Brzeziński ostrzegł swoich kolegów po fachu, że „globalne przebudzenie polityczne” razem z wewnętrznymi sprzecznościami w środowiskach globalnych elit, zagrażają urzeczywistnieniu projektu New World Order.
Przemówienie Zbigniewa Brzezinskiego, konferencja CFR:
bitechute
“Należenie do mniejszości, nawet jednoosobowej, nie czyni nikogo szaleńcem. Istnieje prawda i istnieje fałsz, lecz dopóki ktoś upiera się przy prawdzie, nawet wbrew całemu światu, pozostaje normalny.” – George Orwell “1984”